Nikita
In Memoriam
Nazywam się Nikita Irish Extravagance.
Urodziłam się 13 marca 2000 roku w Gdańsku. Cenię sobie spokój i żeby mi nikt nie przeszkadzał w tuleniu się do Pana. Lubię pływać i ganiać zające.
Moi rodzice to: Red Tail’s Jazzica, pochodząca ze Szwecji, oraz ojciec: Arlet Kaj Terapia.
Mieszkam razem z moją przyrodnią siostrą Rhu, kuzynką Dottir, kotem Batmanem i kotką Łapką oraz państwem w domku pod Warszawą. Rhu zawsze bije się ze mną o jedzenie. jest silniejsza, więc mi odbiera. Za to ja rewanżuję się podczas zabawy, zabierając jej zabawki, piłki i kije.
Dottir jest strasznie nieznośna, wpycha się między pana i mnie. I ciągle mnie zaczepia. Nie cierpię jej. Miałam pana tylko dla siebie, a teraz muszę się dzielić …
Mam trzy posłania, w sypialni, na dole w salonie i na ganku. Batman często śpi ze mną.
Tak naprawdę najbardziej lubię tulić się do pana, nie zawsze jest to jednak możliwe, gdyż pan robi różne rzeczy i nie wolno mu wtedy przeszkadzać.
Pan kupił dla nas działkę pod Warszawa, na obrzeżu lasu Legionowskiego. Jest tam wspaniały teren, pełen lak, pól, lasów, wydm i zagajników. Szalejemy, biegając dokąd nas łapy poniosą, a raczej dokąd nas węch poprowadzi. Dziki, sarny, zające, bażanty, lisy spotykamy bardzo często. Dzików unikamy, sarenki chwile pogonimy, za to z zającem nie dajemy sobie rady. Zawsze nas tak mocno zgania, ze ledwo żyjemy. Wracamy na miękkich nogach. Na szczęście pan ma zawsze bidony z woda dla siebie i dla nas. W soboty i niedziele dołącza się do nas pani. Często jeżdżą na rowerach a my biegamy obok i przed nimi. Jest pysznie, gdyż mogę goniąc przed państwem przebiec kilkanaście kilometrów.
Rano idziemy na godzinę na laki i do lasu. W południe krótka, 30 minutowa przechadzka. Po południu codziennie, bez względu na pogodę, idziemy na łąki, do lasu, nad wodę. Godzinę, dwie ostrego chodzenia lub terenowej jazdy rowerowej. Wieczorem też jeszcze wychodzimy sobie pochodzić. Niektórzy mówią, że mamy nudne życie. Ale my nie narzekamy. W soboty i niedziele mamy do dyspozycji kilka rożnych tras dwugodzinnych.
G A L E R I A
R O D O W Ó D
Ch.Pl. |
Ch. |
Bardonhill Storm Front |
Laggan Glen Ettrick |
Barconhill Kiss-A-Gram |
|||
Sweet Charity v.d. Wester Huy |
Erinade Leroy of Westerhuys |
||
Corkey v.d. Wester-Huy |
|||
Ch.Pl. |
Ch.Pl. |
Feniks-Bell Rysi Wykrot |
|
Gosta II Rysi Wykrot |
|||
Cytra z Czerwonego Bagna |
King Rocky Top CS |
||
Dora z Mysiej Wieży |
|||
Ch.Pl. |
Bonbos Irish Gabriel |
Reddins Patrick |
Reddins Niall |
Reddins Harriet |
|||
Reddins Clare |
Reddins Ferdinand |
||
Reddins Zelda |
|||
South Side’s Veni-Vidi-Vici |
Red Tails Vi’ceroy |
Corriecas Alexander |
|
Red Tails My Melody |
|||
Sowerhill Shona |
Millecroft the Matador |
||
Fearnley Fire Ember of Sowerhill |
Linie Rhu i Nikity można prześledzić kilkanaście pokoleń wstecz – obie mają w sobie linie pochodzące od dwóch najważniejszych dla rozwoju irlandów linii: od psa imieniem BOB oraz drugiego, jeszcze bardziej cenionego Palmerstone. Palmerstone po śmierci został zakonserwowany i można go oglądać w The Irish Setter Club of America w hotelu Hilton w Nowym Yorku. Praprzodkami Rhu i Nikity są więc Derg i Rhue, widoczne na początku linii. Linia prezentowana na zdjęciu sięga do hodowli Sowerhill, którą można odnaleźć w rodowodach moich suk. Niewiele irlandów w Polsce może poszczycić się tak długą udokumentowaną linią. Obok matki Rhu i Nikity Red Tails Jazzica z hodowli Extravagance jest jeszcze Odi z hodowli Derville, który też może udokumentować tak długą linię, poprzez hodowlę Sowerhill.
W Y S T A W Y
Byłam na kilkunastu wystawach w Polsce i poza Polską. Nie cierpię jazd, nie cierpię pokazywania się, ale dla pana zrobię wszystko. Żeby mieć spokój, zdobyłam tytuł Championa Polski. I już nie będę jeździć więcej. Na 15 wystawach – 1 raz zdobyłam CACIB, 1 raz zdobyłam res. CACIB, 4 razy CWC i 3 razy Najlepszą Sukę w Rasie, 12 razy byłam doskonała, 3 razy bardzo dobra.
Powiem szczerze, że nie zorientowałem się na początku że chodzi o psa 🙂